W lesie zawsze czuje się jak u domu . Uwielbiam zapach lasu , mnogość faktur i te bajeczne kolory , szczególnie jesienią.
Ślub Agnieszki & Michała był sierpniu i był wspaniały. Jakim cudem i swoja determinacją sakramentalne tak Agnieszka & Michał powiedzieli sobie w Pustelni na Świętej Górze Polanowskiej. Wśród zieleni lasów, śpiewu ptaków i oczywiście swoich najbliższych. Jeśli macie ochotę obejrzeć tą wyjątkową uroczystość zapraszam Was już niedługo.
Jeśli chodzi o plener to jedynym możliwym wyborem były leśne klimaty. Zarówno ja jak i Para Młoda kochamy las i tam czujemy się po prostu jak u siebie. Wielu z Was może zdziwić fakt, iż z plenerem czekaliśmy dość długo, bo ponad 2 miesiące. Parze Młodej mocno zależało na jesieni, złocistych barwach i i dlatego wszyscy uważaliśmy, że warto było poczekać .
W te przepiękne leśne klimaty zabraliśmy dużo , naprawdę dużo miłości …. sami zobaczcie.
Jeśli masz ochotę to oglądając posłuchaj muzyki z https://www.bensound.com